Gdy szef jest psychopatą

Czasami przydarzają nam się w pracy niezbyt komfortowe sytuacje. Każdy zresztą, kto zatrudnia się w takiej firmie, gdzie pracuje więcej niż kilka osób, bierze pod uwagę to, że w końcu muszą się pojawić jakieś mniejsze lub większe konflikty. Najważniejsze jednak jest to, aby umieć je rozwiązywać. Największym jednak problemem może się okazać szef, który nie tylko jest bardzo wymagający, ale wykazuje, więc wręcz zachowania psychopatyczne.

Oczywiście z reguły osobom, które nie są zbytnio zorientowane w zagadnieniach psychologicznych, terminy te kojarzą się raczej z postaciami z kryminałów książkowych lub z treścią filmów kinowych. Okazuje się jednak, że w praktyce psychopaci nierzadko będą zajmować kierownicze stanowiska. Z jakiego powodu? Statystyki pokazują, że są niezwykle skuteczni, realizując funkcje:

  • liderów
  • kierowników
  • menedżerów.

Dotyczy to zresztą każdej branży zawodowej. Osoby o takich skłonnościach dobrze funkcjonują kierując zespołami specjalistów projektujących najlepsze polskie sloty, ale także wtedy, gdy muszą nadzorować ogromne ilości pracowników zatrudnionych przy taśmie produkcyjnej. Oczywiście kluczowe jest tutaj wyjaśnienie, że psychopatia niekoniecznie musi być zaburzeniem psychicznym. Stan taki jest stopniowany.

Ambiwalentna cecha osobowości

Gdy już, więc mamy okazję znajdować się w takiej relacji pracowniczej, to warto zorientować się po prostu, co to konkretnie dla nas oznacza. Jak wspomnieliśmy, psychopatia nie za każdym razem musi oznaczać jakieś mentalne odchylenia. Wielokrotnie psychologowie oraz psychiatrzy zwracają uwagę na to, że we współczesnej nauce jest bardzo często traktowana jako jedna z cech osobowości. W końcu, jeżeli przyjrzymy się samym sobie oraz osobom z naszego otoczenia, to od razu zorientujemy się, że część osób to introwertycy, a inni znowu będą osobami bardzo otwartymi.

Są też osoby, które wolą pracować samodzielnie lub w samotności albo doskonale czują się jako wykonawcy poleceń. Jeszcze inni są kimś w rodzaju łącznika albo pomocnika i będą pośredniczyć pomiędzy liderami i menedżerami, a zwykłymi pracownikami niższego szczebla. Są, więc w końcu tacy, którzy już od dzieciństwa wykazywali cechy przywódcze. Ich nie interesuje raczej wykonywanie poleceń, ale sami doskonale sprawdzają się w:

  • zarządzaniu
  • kierowaniu.

Niestety jednak czasami też będą wykazywać skłonności do wykorzystywania ludzi. Gdy tak się dzieje, a krzywda osób im podległych jest ewidentna, to wówczas można już podejrzewać, że występuje tutaj pewne odchylenie od normy. Tak naprawdę bardzo rzadko jednak obserwuje się jakieś poważniejsze dysfunkcje, bo po prostu przez dłuższy czas takie osoby nie utrzymałyby się w biznesie. Aby skutecznie funkcjonować i realizować zadania w pracy, konieczne przecież jest utrzymanie pewnych standardów społecznych.

Psychopata z krwi i kości

Najgorszym z możliwych scenariuszy jest jednak właśnie ten, gdy szef okazuje się prawdziwym despotą. Całkiem możliwe też, że będzie to tylko menedżer albo szeregowy pracownik, który jednak będzie mieć trochę większe kompetencje z uwagi na większą zażyłość z przełożonym albo właścicielem firmy. Tak dzieje się bardzo często w sytuacji, gdy jest to biznes rodzinny i wówczas zasady są ustalane w sposób wręcz absolutystyczny. Wtedy też możliwa jest oczywiście bardzo duża skuteczność i opłacalność takiego biznesu.

W praktyce jednak pracownicy mogą być traktowani instrumentalnie i wykorzystywani do osiągania własnych celów psychopaty. Absolutnie jednak nie możemy się być bierni i wspólnie z innymi pracownikami trzeba zgłaszać takie sytuacje przełożonym lub nawet zgłosić się o pomoc do właściwych instytucji.

Christophe Rude
Christophe Rude
Articles: 15843